Numer telefonu: +48 795830700
795830700CZYJ TO NUMER? KTO DZWONIŁ? CZY ODEBRAĆ?

Numer telefonu 795830700 (+48795830700):
Operator lub strefa numeracji: T-Mobile
Opinia większości: Pozytywny (55)
Liczba ocen: 7979 Liczba komentarzy: 77
Przewiń w dół, aby dowiedzieć się więcej
Zobacz komentarze. Kto dzwoni z 795830700?
Czyj to numer Zobacz opinię o numerze!
Zgłoś komentarz do usunięcia Kiedy usuwamy? FAQNumery mogące cię zainteresować
Jak sprawdzić czyj to numer telefonu?
Nieodebrane połączenia. Teraz możesz oddzwonić do: 795830700. Dowiedz się więcej o numerach telefonicznych w Polsce. Jeśli chcesz znaleźć numer telefonu do konkretnej firmy, sprawdzić go możesz korzystając z Panoramy Firm. Jeśli chcesz numer do konkretnej osoby, sprawdzić w biurze numerów Orange, Plus lub T-mobile. Zobacz też możliwe sposoby zapisu numeru 795830700 i wyszukaj w odwrotnej książce telefonicznej.
- +48795-830-700
- (0048)795 830 700
- (+48)795 830 700
- (0048)795-830-700
- +48/795830700
- (+48)79-58-30-70-0
- (0048)79-58-30-70-0
- +48/795 830 700
- +48795830700
- +48/795-830-700
- (+48)795-830-700
- (+48)79 58 30 70 0
- (0048)795830700
- (+48)795830700
- +4879-58-30-70-0
- +48/79 58 30 70 0
- (0048)79 58 30 70 0
- +4879 58 30 70 0
- +48795 830 700
- +48/79-58-30-70-0
Kolo pomyliły ci się telefony? Mieszkanka sprzedajesz na biednym brynowie wśród patusów I podpinasz się pod HobbyCars? Prywatny klub z 25 letnia tradycją - przyjaciół szukasz? Czy zasięgów dla tych pustostanów swoich? Nie pisz głupot bo znajdą Cie służby i za hejt dostaniesz niezłą sumę do zapłaty oczywiście na domy dziecka.
Wystawiacz
Dzięki Piotrze za wspaniały egzemplarz krory wczoraj zakupiliśmy z moją żoną- nasza Kia Niro jest super. Polecamy w ciemno twoje auta klubowe :) Karol i Renata
Dzisiejszy zakup mazda cx5. Dziękujemy Piotrze. Jak zwykle super spotkanie. Do zobaczenia na drogach Krakowa. Anna z Jarkiem. Polecamy.
Proszę o zaprzestanie szykanowania Pana Franka z fikcyjnego konta Panie pseudo Januszu
Hejciarz z osiołkiem już drugi raz się uaktywnia... szkoda że takie polakosy biedakosy jebakosy żyją w naszym kraju... nigdy nie był u ciebie Piotrek a gafa jakby życia swojego nie miał... nasza Mazda cx5 spisuje się wyśmienicie. Do zobaczenia w Hiszpanii we wrześniu. Staszek z Iwoną z Siemianowic.
Prawie codziennie przejeżdżam obok HobbyCars i rzadko potrafię się przełamać by znowu tym razem nie wyjechać nowym sprzętem. Zawsze mają coś urokliwego czym chcemy się popisać przed koleżankami. Pozdrawiam Krzemień Żaneta
Powróciłem do HobbyCars, licząc, że poprzednia wizyta to pech. Osiołek czekał przed bramą – nie chciał wejść, ale ja, naiwny, spróbowałem. Na miejscu stały cuda: Bugatti z dykty, Ferrari składane jak origami i Aston Martin, który ponoć jeździł James Bond, ale wyglądał, jakby walczył z rekinem. Sprzedawca zapewniał, że auta są "prawie nowe", ale ich poprzedni właściciele musieli nazywać się "Złomowisko" i "Warsztat Po Taniości". Zaskoczyło mnie, że niektórzy klienci płakali – myślałem, że ze szczęścia, ale to były łzy po rachunku za naprawy. Każdy podobno wyjeżdża wymarzonym autem – na lawecie. Ja wróciłem na osiołku, by nie kusić losu. HobbyCars polecam tylko tym, którzy chcą doświadczyć pokory. 🚗🐴🔥
Razem z moim partnerem odwiedziliśmy HobbyCars i powiem że tak miłej i tolerancyjnej obsługi nie zaznaliśmy jeszcze nigdzie. Razem odjechaliśmy naszym nowym VW Beetle po bardzo ale to na prawdę bardzo drobnej stłuczce. Mieliśmy w oczach łzy szczęścia. Mariusz & Przemek
Piotrek... masz ikrę i jakiegoś złomka na plecach:) jeden i ten sam koleś albo twoja zazdrosna rodzina piszą głupoty:) a wysyarczy cie odwiedzić jak ja z żoną wczoraj i zakupić swoj wymarzony sprzęt. Polecamy. Igor Gniazdowski
Plac tego handlarza wygląda jak przedmieścia Paryża po murzyńskich zamieszkach
Właśnie dzisiaj odjechał szczęśliwy nabywca dwóch Bugatti Veyron i jednego Ferrari F8 Spider które mieliśmy dla niego od pierwszych właścicieli. Powiedział że jak tylko coś będziemy jeszcze mieli to bierze na pniu. Na nic nam opinie hejterów nadal będziemy służyć społeczeństwu z pełnym oddaniem. Właściciel HobbyCars.
Inni kwiczą bo mają złomy i nikt u nich nie kupuje... biednieją i narzekają a w HobbyCars jako zawsze uczciwe i dobre auta - prawie nowe i prosto od prywatnych pierwszych właścicieli. Tak będzie do końca w naszym prywatnym Klubie motoryzacyjnym. Zapraszamy serdecznie osobiście a hejterom dziękujemy za podbijanie wyświetleń numeru :) Każdy kto przyjeżdża do nas odjeżdża swoim wymarzonym autem. Wlasciciel HobbyCars.
Wraz z partnerem odebraliśmy właśnie Astona Martina DB4 naprawdę tylko lekko uszkodzonego którym jeździł James Bond polecamy serdecznie zakupy w HobbyCars, Ilona i Wacław z Konina
Zakupy w HobbyCars to przyjemnosc. Polecam. Gośka z Katowic.
Kupiłem w tej firmie już 3 lambo i czekam na czwate, polecam
Przyjechałem do HobbyCars pełen nadziei na dobry interes. Osiołek wiernie niósł mnie przez pół Polski, licząc na godną wymianę. Niestety, samochody były w takim stanie, że nawet on odmówiłby zamiany. Sprzedawca próbował mi wcisnąć "salonowy" pojazd, który wyglądał jakby przeszedł tuning w stodole i zaliczył trzy powodzie. No cóż, nie pozostało mi nic innego, jak wrócić na moim osiołku do domu, dumając po drodze nad życiowymi wyborami. Polecam wszystkim miłośnikom motoryzacyjnej przygody – ale tylko tym, którzy mają własny środek transportu na powrót! 🚗🐴
Witajcie. Jechaliśmy do Piotra pociągiem po pierwszej rozmowie. Zaufaliśmy i odjechaliśmy naszym Fordem Escape ktory miał tyko 20 tys km I był w stanie salonowym. Nic dodaj nic ująć- polecamy HobbyCars wszystkim którzy szukają dobrych i uczciwych aut. Jola i Paweł Derekowie z Międzyzdrojów
Zakup auta w HobbyCars to dla nas przyjemnosc. 3 auto od Piotra i znów uśmiech na twarzy. Nasza Mazda cx5 z usa z 2023 roku spełniła nasze marzenia. Polecamy znowu auta - HobbyCars. Tomasz i Halina Gil
Dziś zakupiliśmy u Piotra nasze BMW X3 w mpakiecie. Świetne auto z USA po szkodzie wandalizmu. Tańsze od salonu pl o 50 000 zł. Polecamy Hobbycars i klub pana Piotra. Mają swoje prywatne auta nie na handel ale dla rozrywki - kupują dla siebie i sprzedają jak znowu maja nowe. Byliśmy widzieliśmy kolekcję i wszystkie jak nowe i uczciwe. Polecamy. Paweł i Ania Zalewscy z Lęborka.
Dzbanie hejterze... obrażasz wszystkich do których dzwonisz? Nie kłam na necie kotlecie bo nasza odpowiedź jest zawsze adekwatna do Twojego telefonu i wypowiedzi. W tym tygodniu 3 zadowolonych klientów odjechało naszymi autami. Małe sprostowanie - NIE JESTEŚMY FIRMĄ :) ANI ŻADNYMI PRZEDSIĘBIORCAMI :) Masz niedokładne informacje... ale tak to jest jak się jest biedakiem umysłowym i pieniężnym z własnego wyboru bo kto skarzy sie na necie innym ludziom za swoje niepowodzenia życiowe... na szczęście znam twój numer telefonu i już wkrótce postaramy się odwiedzić ciebie osobiście. Myślę że spotkanie przebiegnie pozytywnie... bo nie wiemy czy wiesz ze jako ludzie prywatni obowiązuje nas wszystkich prawo i za wyrządzanie szkody drugiemu człowiekowi zarówno moralnej jak i materialnej są odpowiednie paragrafy. Zainwestujemy wygramy i twoje zdjęcie z telefonem opublikujemy. Nawet się nie obejrzysz a będzie po sprawie i czy warto ?
Szanowni Państwo z HobbyCars, Dziękuję za odpowiedź, która niestety ponownie zamiast merytoryki oferuje wyłącznie obraźliwe komentarze i insynuacje. Pragnę przypomnieć, że rozmowa o ofercie i zadawanie pytań to normalna część procesu zakupu. Wasze agresywne podejście i personalne ataki są niezrozumiałe, szczególnie od firmy, która reklamuje swoje usługi w przestrzeni publicznej. Nigdy nie oczekiwałem „żebrania” o auta, jak to Państwo nazwaliście, ani nie wyraziłem braku szacunku w rozmowie. Państwa nieustanne wycieczki osobiste są nie tylko nieprofesjonalne, ale też niegodne przedsiębiorcy. Jeżeli traktujecie auta jako „klubową własność”, to dziwi mnie, że wciąż prowadzicie rozmowy z potencjalnymi klientami, których później obrażacie. Takie podejście zdecydowanie nie buduje zaufania ani pozytywnego wizerunku. Życzę Państwu więcej cierpliwości i kultury w kontaktach z ludźmi, bo Wasze obecne wypowiedzi mówią więcej o Was niż o osobach, które się do Was zgłaszają.
Jednak poprzedni buc nie odpuszczą... wyjaśniamy- dzwoni koleś który myśli że jak uzbierał lub dostał od mamy jakąś sumę pieniędzy i nie stać go na auta z bieda polskiego salonu które są co trzecie uszkodzone i naprawione nowe i szuka takich idealnych aut w cenie amerykańskich samochodów myśląc że trafi na jego ukochany salon to... każdy sprzedający może wyjść z siebie a jeszcze jeśli my znamy ceny i wiemy skąd mamy nasze auta - prosto z salonów z usa - takie życiowe znajomości- to inni siedząc w domu i nie podróżując po świecie myślą- nie... to niemożliwe... ja tak nie mam to i obi nie maja... I właśnie taki buc z takim myśleniem dzwoni co miesiąc i żebra o nasze prywatne auta jakby to był jakiś komis. A nasze samochody to nasza prywatna klubowa własność i tak pozostanie do końca naszego klubu. Nasza odpowiedź jest zawsze sprowokowana przez takich niewychowanych buców którzy jak usłyszą kilka słów prawdy o sobie od razu dla sensacji szukają ratunku na necie... żałosne dzieciaczki...
Szanowni Państwo z HobbyCars, najwyraźniej zapomnieliście, że podstawą każdej transakcji, nawet jeśli nie dochodzi do finalizacji, jest kultura i szacunek. Rozumiem, że Państwa standardy obsługi nie przewidują pytań od potencjalnych klientów, a jedynie bezwzględną akceptację wyjściowych warunków. Uprzedzając dalsze spekulacje — nie prosiłem o rabat ani nie rozmawialiśmy o cenie, co czyni Państwa insynuacje zupełnie bezpodstawnymi. Szkoda, że zamiast rzetelnych informacji o samochodach, oferują Państwo osobiste wycieczki i wulgarne komentarze. Myślę, że uczciwość, o której tak głośno mówicie, obejmuje również transparentność i odpowiedzialność za własne słowa. Cóż, może inni potencjalni klienci docenią tę szczerą „reklamę” Państwa podejścia. Życzę powodzenia w dalszym prowadzeniu działalności i polecam zastanowić się nad sposobem komunikacji, bo ta opinia raczej nie zachęca do współpracy.
Znamy znamy tego buca z poprzedniego komentarza - teraz będziemy się tylko bronili - bo tez mamy coś do powiedzenia. Dzwoni do nas prywatnych ludzi z HobbyCars i pyta o glupoty - kasy nie ma a chce kupić auto 20000 taniej... straszne ale prawdziwe. Więc nie mogliśmy na to pozwolić... każdy by nie mógł. Nie polecamy kolesia jako klienta - wulgarny i roszczeniowe bydlę... to opis właściwy dla tego człekopodobnego kogoś...I myśli takie cudo że jak napisze negatyw to każdy będzie go żałował..bo on taki niewinny i taki biedny... że musi się skarżyć... jakie to naiwne myślenie. Nasi klienci nas znają i mają podobne zdanie o takich bucach...żegnamy i niedouslyszenia. A w następnym wpisie podamy jego numer komórkowy... może wtedy się opamieta i nie będzie uczciwych ludzi nękał...
W życiu nie miałem do czynienia z tak nieprzyjemna osobą. Buta, arogancja i pycha bijąca od właściciela tego numeru jest przytaczająca i przykra, że takie osoby są na świecie.
Polecamy z mężem. Nasz zakup to ford edge z 2018 roku - 3 lata temu. Auto jest nadal bezawaryj e z usa. Mieliśmy Forda z salonu pk wcześniej i... wielka porażka. Polecamy auta z usa od HobbyCars.
Sprostowanie poprzedniego wpisu - dzwoni polak... żebra o zniżkę.. nie szanuje pracy właściciela auta... a potem skarży się w internecie.. pełno faktów i nie można ich użyć w rozmowie bo się obraża... człowieku nie znasz nas i nie poznasz - odejdź i żyj swoim życiem a nas zostaw w spokoju i nie nie żal się w necie kotlecie bo to smutne... A jeśli chodzi po czym oceniamy ludzi to tak - po podejściu do życia i do naszej pasji - do motoryzacji. A jeśli chcesz zakupić auto tanio zapraszamy na złomowisko- takich jak tu jest tysiące- smutnych spragnionych życia ale nie wiedzących gdzie szukać szczęścia. Unikamy osób które mają wymagania ale już pieniędzy na nie, nie mają. Po co sobie szarpać nerwy... żyj swoim życiem truskaweczko i nie pisz wiecej głupot. Zazdrościsz... wiemy ale to już nie nasze zmartwienie... twój stan psychiczny to nie nasz problem. Ale w jednym masz rację - nie mam żadnego szacunku do ludzi pełnych wymagań i roszczeń, tzw. polakosów.. Tak jestem szczery do bólu...Koniec
Piotrze jesteś bardzo płytkim człowiekiem, wyzywasz ludzi od biedaków, naprawde oceniasz wartość człowieka po tym ile ma pieniędzy? Co za podejście… wartościowy człowiek to wcale nie bogaty, tylko mądry, uczciwy, szczery, mający szacunek do ludzi. Czyli to czego Tobie brakuje. Bogactwem materialnym się popisujesz bo go nie masz, to przecież widać. Nie masz kultury osobistej w rozmowie z klientami, traktujesz ludzi jak burak ze wsi (którym chyba jesteś). Piszesz z błędami, używasz prostackich wyzwisk i podpisujesz sie pod tym jako mecenas. Jaki mecenas podpisałby sie pod takim chłamem? Nic nie mam do używanych aut. Nie każdego stać na nowe i to rozumiem. Ale nie lubie chamstwa i prostactwa. I kłamstw!!
Znowu Piotrek uruchomił się biedak jakiś który Ci u dupy wisi. My polecamy jak zawsze a ludzi kole w oczy dobrobyt. Szerokości bracie.